Przyszłość ogrzewania domowego w Polsce w kontekście legislacji unijnych

Tomasz Miarczyński
inżynier Ekolog

W dążeniu do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, Unia Europejska podejmuje coraz radykalniejsze kroki w kierunku dekarbonizacji sektora energetycznego. Zmierzając ku osiągnięciu celów zrównoważonego rozwoju, określonych w dyrektywie w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (Energy Performance of Buildings Directive, EPBD)[1] oraz realizując założenia Europejskiego Zielonego Ładu[2], Unia wyznaczyła granice dla stosowania kotłów na paliwa kopalne, w szczególności tych opalanych gazem.

Z analiz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), z programu „Czyste Powietrze”, wynika, iż pomimo wstępnego zainteresowania konsumentów pompami ciepła, w 2023 roku ich uwaga ponownie zwróciła się w stronę kotłów gazowych[3]. I to, pomimo że dyrektywa EPBD postuluje się całkowite wycofanie kotłów na paliwa kopalne do roku 2040. W propozycji nowej dyrektywy unijnej, od 2027 roku zabroniona będzie instalacja kotłów gazowych w nowych obiektach, a od 2030 roku również w budynkach poddawanych kompleksowej termomodernizacji. Dodatkowo, od roku 2030 nowe budynki będą musiały być zero emisyjne, czyli zaprojektowane i wyposażone w taki sposób, żeby zużycie energii jest minimalne, a całe zapotrzebowanie energetyczne pokrywane jest wyłącznie z odnawialnych źródeł energii. Tym samym, państwa członkowskie powinny wyeliminować dotacje na piece gazowe już od 2025 roku, za wyjątkiem hybrydowych systemów grzewczych, np. łączących gaz z odnawialnymi źródłami energii. Z pewnością incydentalne obniżki cen gazu w 2023 roku, mogły wpływać na utrzymanie lub wręcz zwiększyć zainteresowanie kotłami gazowymi wśród konsumentów. Fluktuacje cenowe, potęgowane niestabilnością geopolityczną i reformą systemu handlu emisjami (EU ETS 2)[4] zwiększają niepewność inwestorów w decyzjach o wyborze technologii ogrzewania.

Budynki mieszkalne oraz komercyjne stanowią ponad 40% konsumpcji energetycznej oraz 36% emisyjności gazów cieplarnianych na terenie Unii Europejskiej[5]. Ambicją państw członkowskich UE jest radykalna zmiana tego stanu rzeczy, którą aktualnie modyfikowana dyrektywa EPBD ma zainicjować. Dyrektywa,  ma wymusić  rezygnację z wykorzystywania kotłów opalanych paliwami kopalnymi, włączając w to urządzenia gazowe. Ponadto przewiduje, że do roku 2030 dokona się modernizacja oraz termomodernizacja 16% budynków niemieszkalnych o najniższej efektywności energetycznej, a do 2033 roku odsetek ten wzrośnie do 26%[6].

Polityka energetyczna Unii Europejskiej, nakazująca stopniowe wycofywanie kotłów gazowych, stawia przed Polską szereg wyzwań w adaptacji norm. Osiągnięcie redukcji emisji gazów cieplarnianych, wymusza wprowadzenie przemyślanej strategii energetycznej, która zrównoważy oczekiwania ekonomiczne, ekologiczne oraz społeczne.Dyrektywy unijne (2018/844/UE)[7] i (2018/2002/UE)[8] oraz zapowiedzi reformy ETS dla budynków mieszkalnych (EU ETS 2) potwierdzają, że konieczność zmiany źródeł ogrzewania  staje się nieodłącznym elementem planowania przyszłości energetycznej, zmuszając do rewizji długoterminowych inwestycji w infrastrukturę ciepłowniczą. Do końca 2021 roku, w Europie zainstalowano blisko 17 milionów pomp ciepła. Inicjatywa REPowerEU ma przyspieszyć ten proces m.in. poprzez montaż pomp ciepła wykorzystujących wodę w dodatkowych 10 milionach[9] obiektów w przeciągu pięciu lat oraz osiągnięcie liczby 30 milionów instalacji do roku 2030. Dla Polski, gdzie tradycyjnie dominowały piece gazowe i węglowe, przejście na alternatywne źródła, takie jak pompy ciepła czy technologie wykorzystujące odnawialne źródła energii, wymaga nie tylko znacznych nakładów finansowych, ale także szeroko zakrojonych programów edukacyjnych i wsparcia technicznego.Inwestycje takie, mimo początkowej wyższych kosztów w porównaniu do ceny kotłów gazowych, mogą w dłuższej perspektywie być bardziej opłacalne, zwłaszcza przy  uwzględnieniu kosztów emisji CO2 i rosnących cen paliw kopalnych. Warto zauważyć, że wymiana źródła ogrzewania powinna być realizowana łącznie z działaniami w zakresie termomodernizacji budynków, aby zapewnić optymalizację zużycia energii, co czyni zmianę nie tylko bardziej ekonomiczną, ale również ekologiczną.

Transformacja energetyczna w Polsce, w odpowiedzi na unijne dyrektywy, nie jest tylko wyzwaniem, ale także szansą na rozwój zrównoważonej i konkurencyjnej gospodarki opartej na czystych technologiach. Efektywna realizacja tych zmian wymagać będzie jednak zdecydowanych działań, zarówno na poziomie krajowym, jak i współpracy międzynarodowej, aby osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju i neutralności klimatycznej.


[1] DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, Dz.U.UE.L.2010.153.13 z dnia 2010.06.18

[2] https://commission.europa.eu/strategy-and-policy/priorities-2019-2024/european-green-deal_pl

[3] https://czystepowietrze.gov.pl/efekty-programu/zrodla-ciepla

[4] https://commission.europa.eu/news/focus-energy-efficiency-buildings-2020-02-17_en

[5] https://www.rehva.eu/eu-policy/energy-performance-of-buildings-directive-epbd

[6] https://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/?uri=CELEX%3A32018L0844

[7] https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/ALL/?uri=CELEX%3A32018L2002

[8] https://www.ehpa.org/policy/repowereu-and-the-eu-heat-pump-action-plan/